Doktor, prawnik i księgowy, trzej wykształceni kawalerowie to autorzy książki "Czego pragną mężczyźni". Tytuł może odrzucać, bo z jakiego powodu to właśnie my, kobiety, miałybyśmy potulnie spełniać zachcianki mężczyzn. Niech oni, przysłowiowi rycerze, dobijają się do naszych drzwi. Tymczasem autorzy wcale nie chcą zrobić z nas służących. Wręcz przeciwnie, pragną naszego dobra i właśnie dlatego postanowili zdemaskować mężczyzn, ich słabości i lęki, a nam pokazać, jak dobrze wybrać i oczarować odpowiedniego partnera. Książka ukazuje ewolucję męskich uczuć od momentu pierwszego spotkania aż do poważnego związku. Sprawdźmy więc, co się dzieje w głowach mężczyzn, kiedy widzą interesującą kobietę i czemu nie przepadają za kolacjami przy świecach.
PIERWSZE SPOTKANIE
Niepowodzenie podczas pierwszego spotkania ma niszczący wpływ na męską psychikę.
Zacznijmy od tego, że mężczyzna natychmiast odczuwa seksualne zainteresowanie na widok kobiety albo nie odczuwa go nigdy. To właśnie z tego powodu pierwsze spotkanie jest dla niego momentem niezapomnianym. Bywa tak, że czujemy na sobie jego spojrzenie, czekamy aż podejdzie i powie zwykłe „jak się masz”. Tymczasem okazuje się, że nawet się nie uśmiechnął i po prostu wyszedł. Czy to było tylko przywidzeniem i dlaczego się tak gapił, bezczelny! Nie, nie wydawało nam się, a chłopak nie był arogancki, tylko po prostu się bał. Kiedy mężczyźni ulegają urokowi kobiety, czują ekscytację i zdenerwowanie. Dobrze rozmawia im się z kobietami, które nie robią na nich wrażenia, natomiast w obecności tych, z którymi chcieliby się umówić, tracą pewność siebie. Czasami nie wystarcza im odwagi, aby podejść. Mężczyźni dobrze zdają sobie sprawę, że to właśnie im wypada zainicjować znajomość. To oni mają być przebojowi, silni i pewni siebie. Jednak nie jest to takie łatwe, a my kobiety musimy o tym pamiętać.
Mężczyźni lubią pewne siebie kobiety.
Często wydaje nam się, że kobiecie nie wypada pierwszej podejść do mężczyzny. "Nie będzie mnie szanował, pomyśli, że się narzucam albo uzna, że rozpaczliwie kogoś szukam" – z takimi myślami biją się kobiety widzące interesującego mężczyznę. Tymczasem przystojny przedstawiciel płci przeciwnej docenia, jeśli ona chce i potrafi zrobić pierwszy krok. Wówczas udowadniamy, że jesteśmy pewne siebie i potrafimy osiągać zamierzone cele, a mężczyźni podobno to lubią. Nie zawsze jednak musimy rozpoczynać rozmowę, czasem wystarczy jedynie niewinny sygnał zachęty. Widząc choćby mały znak, mężczyzna zrozumie, że nie zostanie odrzucony i zdecyduje się podejść. Autorzy wymieniają kilka spośród tych sygnałów:
1. wzrok – uwodzicielskie spojrzenie ma niezwykłą moc;
2. uśmiech;
3. możemy także usiąść obok niego;
4. pomachać;
5. powiedzieć „bezgłośne cześć”.
Skoro już znamy moc niewinnych sygnałów i samą ich postać, należy wymienić także, jakich rzeczy nie powinnyśmy robić, aby nie pomyślano o nas jak o łatwej zdobyczy:
1. Nie możemy pić za dużo alkoholu. Nasi autorzy ostrzegają nas przed piciem piwa lub drinków poprzedzonych wysokoprocentowymi trunkami;
2. zabraniają nam także tańczenia na stole lub barze;
3. ponadto nie mamy wdawać się w tematy seksualne;
4. a także opowiadać sprośnych żartów.
On podchodzi. Musimy zdać sobie sprawę z tego, że nawet najprzystojniejszy mężczyzna zawsze czuje strach przed odrzuceniem ze strony kobiety. Dlatego wszyscy panowie są bardzo ostrożni, zbliżając się do tej, która im się podoba, dzwoniąc do niej czy umawiając się na randkę. Autorzy apelują do nas o zachętę, chociażby niewinny uśmiech. Na koniec jeszcze jedna wielka prośba twórców książki – nie podawajmy fałszywego numeru telefonu, kiedy wiemy, że mężczyzna nam się nie podoba. Po prostu odmówmy.
RANDKA NR 1
Wyśniona randka – ona jest… miła.
Podczas pierwszej randki kobieta może zarówno oczarować mężczyznę, jak również sprawić, że nie będzie pragnął niczego więcej niż zakończenia spotkania. Jakie są nasze błędy? Największym jest opowiadanie o swoich byłych sympatiach. Mężczyzna pomyśli, że jesteśmy niestabilne emocjonalnie, bo nie potrafimy wytrwać w związku albo że za jakiś czas będziemy mówić tak źle o nich samych. Nie podejmujmy tematów trudnych i intymnych podczas pierwszych spotkań. Ich charakterystyczną cechą ma być zasada złotego środka, czyli niemówienie o sobie zbyt wiele. Do intymności należy dochodzić powoli, wraz z rozwojem znajomości. Najważniejsze jest bycie po prostu miłą i życzliwą. Nic nie zachwyca mężczyzn tak, jak uprzejmość i okazanie im uwagi. Uwaga! Mężczyźni nie potrafią oprzeć się kobiecej słodyczy. Niektóre z nas usiłują być seksowne i intrygujące. Utrzymują dystans albo pokazują swoją obojętność. W ten sposób wcale nie zdobędziemy mężczyzny, który czuje się spięty, widząc taką postawę partnerki. Dopiero nieskrępowanie i swoboda pozwolą ujawnić mu najlepszą część jego natury. Tak więc zwyczajnie bycie miłą działa cuda, a to chyba nie jest takie trudne?
W porządku, ale następnym razem to ja zapłacę
Mężczyzna jako gentelman pamiętający o zasadach etykiety, powinien uregulować rachunek. Jednak miłym gestem ze strony kobiety będzie zaproponowanie, że za siebie zapłaci, niemniej powinien on odmówić. Nasi autorzy każą nam poważnie zastanowić się nad dalszym sensem związku, kiedy on podczas pierwszej randki przyjmie taką propozycję. Kobieta, która proponuje pokrycie kosztów, otrzymuje dużego plusa, ponieważ daje sygnał, że jest wyzbyta przesądów, niezależna i gotowa do poświęceń. Jednakże nie mamy nalegać na zapłatę, bo to wzbudzi u mężczyzny podejrzenie, że nam się nie spodobał. Mamy także pamiętać o zwykłym „dziękuję”, bo w ten sposób okazujemy, że doceniłyśmy partnera. Bez magicznego słowa będzie czuł się wykorzystany. Bo co ma powiedzieć, kiedy wydał pół wypłaty na elegancką restaurację, a my zapomniałyśmy podziękować.
Który jest właściwy?
O tym, że mężczyzna jest nami zainteresowany, zorientujemy się na podstawie rozmowy z nim. Jeśli pyta o naszą pracę albo rodzinę, pamięta, o czym opowiadałyśmy mu podczas ostatniego spotkania, a wszystko wskazuje na to, że chce się jeszcze więcej o nas dowiedzieć, oznacza to, że jest zainteresowany dalszą znajomością. Natomiast jeśli telefonuje po tygodniu lub jeszcze dłuższym okresie czasu, który minął od pierwszej randki, mamy o nim zapomnieć. Prawdopodobnie spotyka się on z kilkoma kobietami na raz i zamierza wpisać nas na tę listę. Za niewłaściwych partnerów mamy uznać także tych, którzy podczas pierwszej randki podejmują tematy seksualne. Ten typ mężczyzn będzie zainteresowany głównie związkiem fizycznym. Musimy być czujne, bo nieodpowiednich mężczyzn jest wielu.
Dwa typy kobiet – na żonę i na teraz.
Dla mężczyzn istnieje poważna różnica pomiędzy „dziewczyną dobrą na teraz” a „potencjalną partnerką”. Jak wyczuć tę różnicę i nie ulokować uczuć w nieodpowiednim człowieku? Ważną wskazówką będą pory spotkań oraz ich częstotliwość. Poważnie zainteresowany mężczyzna nie będzie szukał wymówki, kiedy macie spędzić czas razem. Najistotniejszy będzie weekend, okres odpoczynku po ciężkim tygodniu. Jeżeli partner stale spędza ten czas w towarzystwie kolegów, oznacza to, że szuka innej dziewczyny. Faceci nie tracą weekendów na przypadkowe kobiety. Jeśli natomiast w sobotni wieczór wybiera spotkanie z tobą, wtedy można uznać go za gotowego do związku. Ale uwaga! Nadal musimy być czujne. Niektórzy z mężczyzn, którzy bez przerwy, także w czasie weekendów, poświęcają nam wiele uwagi, robią to celowo. Taki manewr „totalnego oblężenia” ma na celu jak najszybsze zaciągnięcie kobiety do łóżka. Nie dajmy się zmanipulować. Facet, któremu już na pierwszych spotkaniach zależy na spędzeniu wspólnej nocy, nie jest szczerze nami zainteresowany.
Nie za szybko z cielesnymi uciechami
Autorzy podkreślają, że kontakt seksualny już na pierwszej randce nie jest dobrym pomysłem. Mężczyźni uważają bowiem, że kobiety powinny przestrzegać surowszych norm niż oni w sprawach seksu. Żadnego z nich nie pociąga myśl, że jego dziewczyna była w przeszłości rozpustna. Skóra mu cierpnie, kiedy uzmysłowi sobie, że mogłaś być w ramionach innego. Co się dzieje w głowach mężczyzn, kiedy dojdzie do przedwczesnego zbliżenia? Większość z nich czuje dyskomfort psychiczny lub zwyczajnie traci zainteresowanie dla kobiety, z którą tak szybko udało mu się pójść do łóżka. Prawda jest taka: mężczyźni mimo całej swojej seksualnej buńczuczności są bardzo konserwatywni i idealistyczni, a już na pewno, jeśli chodzi o wybór poważnej partnerki. Nawet ten, który korzysta z rozmaitych seksualnych możliwości, nadal rozgląda się za tą jedyną. Taką męską właściwość opisują nam autorzy, którzy stwierdzają; „Może ci takie postawienie sprawy odpowiadać lub nie, ale tak właśnie jest”.
TUŻ PRZED ZWIĄZKIEM
Jeśli poznamy już, że nowo poznany mężczyzna jest odpowiednim kandydatem na przyszłego partnera, musimy go nieco zachęcić. On też musi zdawać sobie sprawę, że nam zależy na dalszym związku. Wtedy wie, że może skupić się na dalszych działaniach. O czym musimy pamiętać?
Oni tez lubią komplementy
Jakkolwiek to dziwnie brzmi, nie możemy zapominać o komplementowaniu partnera. Jest to dla mężczyzn niezbędne. „Prawdę mówiąc, jest to nam potrzebne jak powietrze" – stwierdzają autorzy. Dlatego nie szczędźmy im pochwał. Powiedzmy, że wybrał świetną restaurację, ma ładne nowe buty czy też, że świetnie bawimy się w jego towarzystwie. Mężczyzn uszczęśliwiają nasze komplementy, dzięki nim wiedzą, że rozumiemy ich potrzeby i dokładamy wysiłków, aby czuli się dobrze. To natomiast zaprocentuje dla nas samych, bowiem w takiej atmosferze łatwiej jest się mu odwzajemnić i otworzyć. Aby sprawić mu jeszcze większą radość, można go zaskoczyć drobnym upominkiem. Mężczyźni je uwielbiają, bo taki gest świadczy, że o nich myślimy.
Kolacja przygotowana przez ciebie
„Przez żołądek do serca”, jak mówi stare powiedzenie. Ma to nie tylko swój walor smakowy, ale przede wszystkim psychiczny. Kobieta, która poświęciła swój cenny czas i przyrządziła poczęstunek, potrafi się poświęcić, zależy jej!
Kiedy mężczyzna czuje, że się o niego troszczymy, mocniej się do nas przywiązuje. Często myślimy, że odsłonięcie wszystkich kart, spowoduje spadek zainteresowania mężczyzny. Dlatego w zachowaniu kobiet pojawiają się techniki manipulacyjne, takie jak okazywanie obojętności czy trudności z ustaleniem terminu następnego spotkania. Tymczasem mężczyźni nienawidzą takiej gry, bardzo łatwo możemy popsuć w ten sposób więź, jaka wykształciła się pomiędzy nami. Zamiast tego lepiej więc zadbać o drobny komplement, upominek czy zaproszenie na obiad, co wprawi oboje z partnerów w dobrą atmosferę, sprzyjającą dalszemu rozwojowi znajomości.
ZWIĄZEK
Jaki jest męski punkt widzenia i co nas różni?
Po pierwsze koledzy
Autorzy zachęcają, by partnerzy wzajemnie obdarowywali się drobnymi podarkami fot. Theta
Mężczyźni odczuwają silną potrzebę spędzenia czasu w męskim gronie. Kontynuowanie przyjaźni z innymi mężczyznami jest dla nich bardzo ważne, stanowi pewnego rodzaju rytuał obecny w życiu mężczyzny już od dzieciństwa. Dąsanie się, kiedy on po raz kolejny wychodzi w męskim towarzystwie zamiast założyć ciepłe skarpetki i razem z tobą obejrzeć film, popsuje atmosferę. Od czasu do czasu musi spotkać się wyłącznie z kolegami. Będzie dumny z ciebie, jeśli okażesz wyrozumiałość i zrozumiesz istotną rolę przyjaciół w jego życiu. Czasami chyba warto zacisnąć zęby i pozwolić na takie wyjście. Może właśnie wtedy warto zadzwonić do dawno niewidzianej przyjaciółki? Nasi autorzy zaznaczają jeszcze jedno – spotkanie w męskim gronie nie jest wyprawą łowiecką. Co więcej, po wieczorze spędzonym z kolegami, mężczyzna na nowo docenia to przemiłe doznanie, jakim jest spędzanie czasu z ukochaną kobietą. Tak więc wszystko wychodzi na plus.
Koledzy c. d.
Wiemy już, jak ważną rolę pełnią koledzy w jego życiu, dlatego łatwiej też będzie zrozumieć nam, jak istotny jest nasz dobry kontakt z jego przyjaciółmi. Mężczyźni lubią podwójne randki, ale nie z naszą przyjaciółką i jej chłopakiem. Taka sytuacja jest dla nich prawdziwą męczarnią. Mężczyźni nie lubią poznawać siebie w takich okolicznościach, poza tym stresuje ich osoba twojej przyjaciółki, czują się jak na egzaminie. Muszą uważać na to, co mówią i robią. Jak im ułatwić to zadanie? Wystarczy kilka informacji na temat przyjaciółki, co pomoże mu w nawiązaniu rozmowy z nią. W rozumieniu mężczyzn wskazane są natomiast podwójne randki z ich kumplami, którzy przyjdą z partnerkami. Wówczas on nie czuje się już jak na cenzurowanym. Poza tym ma okazję podtrzymywać męską przyjaźń i jednocześnie przebywać z ukochaną. Tutaj test dla kobiet. Bardzo cenna jest umiejętność dogadania się z jego kolegami, a przynajmniej ich akceptacja. Mężczyźni doceniają również, jeśli potrafisz dobrze bawić się sama, co na podwójnej randce oznacza nawiązanie rozmowy z drugą kobietą i umożliwienie partnerowi kontaktu z przyjacielem.
Rodzinka
Bardzo istotny jest moment przedstawienia ukochanej osoby matce. Jeśli on się na to decyduje, nie powinnyśmy mieć już wątpliwości, że poważnie traktuje nasz związek. Autorzy wyznaczają nam konkretne ramy czasowe: jeśli na podjęcie decyzji o przedstawieniu nas swoim rodzicom potrzebuje więcej niż pół roku, nie widzi w tobie kandydatki na żonę. Stresującym dla mężczyzny momentem jest czas, kiedy poznaje twojego ojca. Ma świadomość, że jest bacznie obserwowany oraz że ojcowie też byli kiedyś młodzi i znają sztuczki nieżonatych mężczyzn. Znowu potrzebna jest nasza pomoc. Kilka informacji o naszym tacie – pracy, hobby czy antypatiach, sprawi, że mężczyzna będzie czuł się swobodniej.
Na koniec jeszcze jedna związkowa rada – nie okazujmy rozczarowania prezentami. Kupowanie prezentu dla kobiety to jedna z najtrudniejszych i najbardziej stresujących rzeczy dla mężczyzny, przecież nie potrafią oni myśleć jak kobieta. Pamiętajmy o tym i nie marudźmy.
ZWIĄZEK – POJAWIA SIĘ KŁÓTNIA
Jest wiele rzeczy, które nas różnią. Kobiety i mężczyźni inaczej czują i mają też odmienne potrzeby. Dopóki sobie tego nie uzmysłowimy, będzie nam trudniej. Czasami on nie ma zamiaru nas zranić, a robi to zupełnie nieświadomie.
Nie stanie się nagle romantyczny
Niestety większość mężczyzn nie radzi sobie dobrze w sytuacjach romantycznych i z niemałym trudem przychodzi im takie zachowanie. Od dzieciństwa uczeni są twardej postawy wobec życia, stąd ich mniejsza wrażliwość na zachody słońca i kolacje przy świecach. Natomiast my, dziewczyny, czekamy na podobną atmosferę, a kiedy jej nie odnajdujemy, potrafimy usilnie się domagać romantyzmu. Tymczasem nie można wymusić na nikim, aby stał się romantyczny, musi to wypływać ze szczerej postawy okazania takich uczuć i rodzić się spontanicznie. Mężczyzna może mocno kochać kobietę, a mimo to nie zachowywać się romantycznie. Zmuszanie go do podobnych postaw spowoduje jego niepewność, ponieważ wzbudzi to w nim przeświadczenie, że nie potrafi dać ci szczęścia, czego następstwem będzie napięcie w waszym związku. Rady naszych autorów są następujące:
- jeśli nie wyobrażasz sobie związku be romantycznych uniesień, a twój chłopak nie zachowuje się romantycznie, musisz poważnie zastanowić się nad dalszym związkiem, bo nie pasujecie do siebie;
- jeśli odczuwasz potrzebę romantyczności, nie powinnaś godzić się na jej brak, gdyż z czasem zacznie ci to bardzo doskwierać;
- po prostu, jeśli następuje ciągły brak romantyczności, nie wymusisz jej siłą; najlepszym, smutnym rozwiązaniem jest rozstanie się.
Strategia kłótni według mężczyzny.
Źródłem konfliktów są głownie braki w komunikacji. Rozmawianie ze sobą jest kluczem do rozwoju związku. Nie nadąsana mina albo piskliwy krzyk, ale łagodny ton są najlepszą metodą. Trudną, ale wykonalną.
Mężczyźni zazwyczaj stanowczo przedstawiają swoje rację, robiąc to często w nazbyt ekspresywny sposób. Kobiety natomiast potrafią zadziwiająco długo milczeć. Jak wygląda spór z męskiej strony? Z jakiegoś powodu uważają oni, że jeśli nie krzykną, nie zwyciężą. Nienawidzą, kiedy mu przerywasz albo mówisz równocześnie z nim, czują się wtedy, jakbyś wymierzała mu cios prosto w policzek. Jeśli go nie słuchasz, on myśli, że nisko cenisz sobie jego opinię, dlatego jest to dla niego takie bolesne i nasila wrogość wobec ciebie. Najlepszym sposobem, by temu zaradzić, jest zadawanie jasno sformułowanych pytań.
Znamy już mniej więcej męski punkt widzenia. Być może ta znajomość będzie kluczem do sukcesu – udanego związku. Możemy w umiejętny sposób wykorzystać zgromadzone tu informacje. Należy zastanowić się również nad wydaniem książki pt. "Czego pragną kobiety?", bo wielu z mężczyzn nie wie, czego tak naprawdę chcemy.
Tekst na podstawie książki pt. Czego pragną mężczyźni?, autorzy: Richard Seldes, Christopher Pizzo, Barley Gertsman.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz